sobota, 28 września 2013

Buuu…

Jestem bez lalki, bez chęci, bez natchnienia :/ Samo ciałko Faye mnie nie satysfakcjonuje, chociaż zupełnie wystarczy do robienia ubranek. Ale bez buzi to nie to samo…

Przyszły nowe oczka. Lazuroooowe :)

 

(Zdjęcie z aukcji ebay)

 

Wig, który planowałam kupić ktoś mi podkupił, co tylko pogorszyło mój nastrój.

Wniosek z tego marudnego wpisu? Potrzebuję nowej lalki. Right now!

… Tyle, że na razie nie mam kasy, więc póki co pójdę powkurzać męża. To moja jedyna radość ostatnimi czasy ;)

Bye…

sobota, 21 września 2013

Tęcza :)

Taaaaaką mieliśmy wczoraj tęczę :)

 

DSCN1472

 

Zdjęcie jest absolutnie bez żadnej  obróbki. Dawno nie widziałam tak wyraźnej tęczy :)

wtorek, 17 września 2013

Odważyłam się :)

Nie sprzedaję Faye :) Jeśli ktoś ostrzył sobie ząbki, to muszę go rozczarować ;) To nigdy nie wchodziło w grę. A przez zamianę miałam na myśli zamianę na określony czas, nie “na zawsze” jak mawiają przedszkolaki.

A póki co odważyłam się :) A na co?  Odważyłam się zmienić w Faye to, co niemal od początku mnie wkurza – kolor ust. Jeszcze dziś lub jutro “straci twarz” i wyruszy w podróż. Mam też zamówione nowe oczka i prawdopodobnie kupię również wig od “cancan”. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia co do tych wigów, to bardzo proszę o podzielenie się ze mną :)

Póki co, po raz ostatni, Faye jaką znacie :) Nigdy już nie będzie taka sama…

Nowe ciuszki na ebay…

 

DSCN1459

 

Minisesyjka z przecudnej urody łóżkiem, które mamy z "Pracowni Małych Wnętrz". Kosz na zabawki (i jeszcze wiele innych cudnych rzeczy) dostałyśmy od Mileny :)

 

“Wygoń tego smoka spod łóżka!…”

 

DSCN1460

 

DSCN1463DSCN1464

 

“Boję się….”

 

DSCN1467

 

Miłego dnia :)

piątek, 6 września 2013

Dylemacik

Sporo z Was, o ile nie większość rozwija swoją kolekcję lub ją zmienia. Ostatnio przyszedł mi do głowy bardziej brawurowy pomysł niż kupno-sprzedaż. Myślę o zamienieniu się z kimś na lalki. Faye w zamian za PukiFee Icis. Była moim alternatywnym wyborem do Ante, kiedy kupowałam PukiFee. To nieco szalony pomysł i nie do końca jeszcze przemyślany, ale kusi :)

środa, 4 września 2013

Wróciłam!

Wybyczyłam się na plaży, opaliłam i jestem spowrotem :) Po kryzysie twórczym znów mam głowę pełną pomysłów i ręce same rwą się do pracy. Na początek zrobiłam tunikę o roboczej nazwie “wspomnienie wakacji” ;) Taką trochę marynarską.

 

DSCN1418

 

A tutaj zdjęcie zrobione przy okazji fotek na ebay :)

 

“Wyjmij mnie stąd!”

 

DSCN1425

 

Do napisania/przeczytania wkrótce…