Jutro zrobię zdjęcia, bo dziś po prostu oślepłam z zachwytu !
Jest idealna! Delikatna i słodka. Ma piegi :) Wszędzie! Są tak drobne, że nie wiem czy moja cyfrówka je uchwyci :) Założyłam jej nowe lazurowe oczka, ale wydają się być trochę za duże. Faye wygląda na wystraszoną. Chyba na razie zostanie bez wiga. Jest taka śliczna bez włosków ;) Zresztą jutro same zobaczycie :>
To z przyjemnością ją zobaczę w końcu od niej zaczęła się moja pasja.:))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńJutro ? dopiero ? to jest znęcanie ;-)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością :-)
Pozdrawiam cieplutko.
Ja tu lecę ją zobaczyć... a ty jutro ją pokarzesz no ;)...
OdpowiedzUsuńAle fajnie że jesteś zadowolona z jej nowego wizerunku, musi wyglądać bosko :)
Brzmi intrygująco :) Ale czemu kazujesz tak długo czekać?
OdpowiedzUsuńPrzy mojej córce robienie zdjęć jest wykluczone :) Jutro jak ją odprowadzę do przedszkola, to będę miała duuużo czasu na zdjęcia :)
UsuńNie wiem czy wytrzymam do jutra, ale cieszę się razem z Tobą :)
OdpowiedzUsuńAle jutro DUŻO zdjęć poproszę ;D
no wiesz... tak nas męczyć :-(
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jej nowego wyglądu, jutro mnóstwo zdjęć! obowiązkowo! :D
Czekam na to nowe ,małe cudo!!!! :)
OdpowiedzUsuńPOKAAAA!!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem nowego wyglądu :)
OdpowiedzUsuń