Nie pojawiam się na własnym blogu ostatnio zbyt często. Zapewniam, że zaglądam za to na Wasze blogi, chociaż nie zawsze zostawiam “ślad” po sobie. Niby zajmują mnie przygotowania do świąt, ale… no właśnie… ja świąt nie lubię i nawet nie bardzo obchodzę. Oczywiście pojawia się na naszym stole “lepsze” jedzenie i jakieś “ciekawsze” potrawy. Tyle tylko, że bynajmniej święta nie kojarzą mi się z rodziną, spotkaniami i miło spędzonym czasem. Nie będę się na ten temat rozpisywać :) Nie lubię świąt i na tym zakończę :)
Ostatnio powstały:
Miłego dnia :)
Mimo wszystko, zycze Ci, zebys ten czas swiateczny mile spedzila ;-)
OdpowiedzUsuńNie martw się, ja też nie lubię świąt, a wielkanocy szczególnie. Jest to dla mnie bardzo męczące i najchętniej bym się zamknęła w domu i zajęła sobą... ale jednocześnie moja rodzina ma instynkty stadne i nie bardzo mam wybór :D
OdpowiedzUsuńSweterki świetne, strasznie podoba mi się ten rozpinany sweterek.
Wspaniałości, ja chyba Cię rozumiem z tymi świętami bo tydzień się do nich trzeba gotować, sprzątanie, gotowanie, człowiek nie wie w co ręce włożyć , a mijają raz dwa, i po nich człowiek tylko zmęczony i przejedzony :/
OdpowiedzUsuńPiękne ciuszki :) Muszę druty opanować, a na razie tworzę czapy szydełkowe... nowy post ZAPRASZAM
PS. U mnie post z życzeniami Wielkanocnymi :)
UsuńJakie śliczności!! Mi się bardzo podoba ten fioletowy sweterek :D
OdpowiedzUsuńJa również nie lubię świąt :? wcale fajnie mi się nie kojarzą! Same nerwy, stres i średnia atmosfera. Na dodatek z uśmiechem na ustach trzeba znosić niemal obce osoby które co roku wpraszają się do naszego rodzinnego domu i jeszcze zadzierają nosa i są niemiłe. FUJ! Ale co roku mam nadzieję... że będzie może nieco inaczej ;)
OdpowiedzUsuńWdzianka prześliczne!!! Najbardziej podoba mi się fioletowy sweterek w paseczki :D
O matko! Jak dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna nie-świąteczna ;)
OdpowiedzUsuńniebieski sweterek - cuuudo !
OdpowiedzUsuńja też niespecjalnie świąteczna jestem, także rozumiem ;)
OdpowiedzUsuńi Ty niedobra kobieto, znowu mnie torturujesz tymi swoimi cudeńkami! co jedno to ładniejsze!
Ja też takie bym chciała miec :* Masz talent ; D
OdpowiedzUsuńSłodkie te ubranka,śliczne takie :)
OdpowiedzUsuńAleż piękności stworzyłaś...Mistrzu !
OdpowiedzUsuńCo do Świąt,to nie każdy musi je kochać :)))) U mnie w tym roku minimalizm rodzinny ;) I dobrze ;) hehehe ;))))