Od dwóch dni mam nowego przyjaciela… Po tym jak mój dwuletni Samsung postanowił popsuć się jeszcze bardziej, niż już był popsuty (panowie w serwisie, twierdzą, że podczas pobytu u nich nie wystąpiła żadna z długiej listy usterek, które wymieniłam w reklamacji), zakupiłam nowy telefon. Nie ważne jaki, ważne, że będę Was mogła bez przeszkód “podglądać”, kiedy będę smażyć się (mam nadzieję) na plaży. Ponieważ to kawał… smartfonu, potrzebowałam nowego futerału.
No to sobie zrobiłam :D
Miłego dnia :)
Świetny futerał =)
OdpowiedzUsuńJaaaaaaaaaaaaaaaaaaki fantastyczny! Też chcę!
OdpowiedzUsuńfajowy :)
OdpowiedzUsuńNajfajniejszy i najcudowniejszy futerał jaki widziałam <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńFajowski! :-)
OdpowiedzUsuńGdyby się bardzo uprzeć, to można powiedzieć, że jest podobny do mnie ;D Świetny jest!
OdpowiedzUsuńfiu, fiu! zagwizdał wróbelek elemelek z podziwu...
OdpowiedzUsuń