czwartek, 5 czerwca 2014

Ogródkowo :)

Pewnie popłynie w moim kierunku fala potępienia, ale i tak to powiem: ostatnio wolę “sztywną” Cherry od “ ruchliwej” Faye. I zróbcie mi co Chcecie ;)

Jak już w wspominałam mam kilka nowych ubranek, które będę sukcesywnie pokazywać. Jakiś czas temu drogą kupna weszłam w posiadanie kwiecistych ogrodniczek. Dorobiłam do nich różowy (żeby nie było za bardzo fioletowo ;)) sweterek i Cherry jest gotowa na mały wypad do ogródka :)

 

DSCN2457

 

Łaziłyśmy po drzewach…

 

DSCN2460

DSCN2464

 

A od sąsiada przyszedł do nas ogromny winniczek :) Niestety nawet kuszony sałatą nie bardzo miał ochotę wyjść ze skorupki.

 

DSCN2465

DSCN2467

 

Miłego dnia :)

7 komentarzy :

  1. Ślicznie wygląda :) ja też wolę sztywną Cleo niż ruchomą ;) łatwiej mi ją ustawić i jakoś sztywne ciałko blajtkom bardziej pasuje :)
    Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Blajtka ma trampeczki z tego samego materiału, co ogrodniczki Twojej lali :) Cherry wygląda przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam to samo, zwłaszcza jak porównam picco neemo do licca. Zdecydowanie wolę to drugie. Cherry wygląda prześlicznie, te ogrodniczki są boskie i sweterek do tego bomba :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. E no trochę wyszedł z tej skorupy, pewnie był ciekawy Cherry tylko trochę miał stracha.
    Ogrodniczki świetne, sweterek jak zawsze mistrzostwo, a Cherry wygląda na bardzo zadowolona z wyprawy do ogródka ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. straszny słodziak i te urocze gaciorki ;) ,,,, aż żałuje ,że nie mam kiedy przysiąść wymalować moją :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze mini ubranka. Jak możliwe jest stworzenie czegoś tak malutkiego bez mikroskopu?

    OdpowiedzUsuń