Skończyłam poprawioną wersję kapelusika dla córci. Mam mieszane uczucia – nie jestem zdecydowana czy mi się podoba, czy też nie. Zrezygnowałam ze wstążki dookoła, bo kupiłam za szeroką i odstawała u góry. Ozdobiłam bok jedynie kokardą. Córcia nie chciała pozować, więc zdjęcie nienajlepsze.
Sama nie wiem …
Mi się podoba :) A modelka fajna taka naburmuszona ;)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba no i modelka śliczna:)
Zapraszam na mojego bloga, jest w budowie ale będą nowe zdjęcia moich prac
http://arts-ooak.blogspot.com/2011/04/szydekowy-piesek.html
Pozdrawiam
Uroczo w niej wygląda Twoja córcia:)
OdpowiedzUsuń