… lalka :)
Dziękuję Wam bardzo za komplementy pod adresem “wieprzowinek” :* Sama nie wiem co teraz… łosie? :D Jak tylko wymyślę sposób na rogi ;)
Popełniłam kolejny pasiasty sweterek dla Faye. Tym razem róż aż bije po oczach swą różowością :D Ale co mi tam ;) Tym razem bez kapturka, bo mi się nie chciało.
Pisałam już kiedyś, że kiedy nie mam weny, to robię jakieś ręce, głowę lub nogi. Wczoraj postanowiłam poskładać te części w całość i powstała ośmiocentymetrowa lala :) Ma inną, pozbawioną nosa i uszu, główkę i inny sposób mocowania włosów. Myślę, że taka podoba mi się bardziej.
(“Obserwuję Was….” buha ha ha ha… )
Miłego dnia :)
Ale Faye wygląda ślicznie w tych różowościach. Łosie to bardzo dobry pomysł ;D
OdpowiedzUsuńA małą lala była miła i fajna, ale ostatni podpis zasiał ziarno niepewności i jakby się trochę boję ;D
Fajna ta lala , strasznie sięmnienpodobająca.
OdpowiedzUsuńA Faye wygląda uroczo w każdym kolorze, chyba oprócz czarnego :D Nawet róż nie jest w stanie zakłócić jej uroku :D
Faye jest śliczna ... ♥
OdpowiedzUsuńa może słoniki na stopy ? a lala szydełkowa bez nosa i uszu fajniejsza :D
OdpowiedzUsuńNiezły pomysł :D O słoniach nie pomyślałam :)
UsuńSłodziutka laleczka, ta duża i ta mała xD
OdpowiedzUsuńŚliczne obie!!!
OdpowiedzUsuńsuper! ;D hmm.. a na stopy może żabki? :)
OdpowiedzUsuńSam cukier, sweterek jak i lala świetne.
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek. A lalą (malutką) jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńChyba jako lalka dla pullip/dal byłaby wspaniała !
Lalka jest przesympatyczna. Bardzo oryginalna i przez to cudowna...
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek.
Bajeczne laleczki,a co do ciapci,to proponuję myszki....:)
OdpowiedzUsuńfajowa ta twoja Kudłatka :) w różowym jej do twarzy! :D
OdpowiedzUsuńrobisz przepiękne laleczki ! zazdroszczę fenomenalnego talentu ! :D
OdpowiedzUsuń