Dzisiaj chcę Wam pokazać kolejną szydełkową laleczkę, która powstała na zamówienie. To pierwsza blondynka jaką zrobiłam :) Zdecydowanie bardziej podoba mi się wersja bez nosa i uszu :)
I jeszcze coś dla miłośniczek “granny square” :) Dzisiaj rano znalazłam to:
Zakochałam się w tym wzorze :) Zdjęcie pochodzi z blogu "By There Maria" i znajduje się tam też schemat jak wykonać to cudo.
Miłego dnia :)
Jej! Te lale bez nosa i uszu są idealne :D
OdpowiedzUsuńCudowna laleczka - ślicznotka z niej :)
OdpowiedzUsuńJeśli mogę spytać - ile ona ma cm ? :)
Dziękuję :) Ta akurat ma 7,5cm, ale wychodzą mi różne.
UsuńLaleczka piękna jak zawsze, a granny square - bosskie! Elianka łapie za szydełko!
OdpowiedzUsuńlaleczka piękna! ;)
OdpowiedzUsuńjaka cudna ta laleczka, normalnie uwielbiam Pani laleczki, są takie urocze ^^
OdpowiedzUsuńŚliczna laleczka!!! A granny square to dla mnie wyższa szkoła jazdy ;-)
OdpowiedzUsuńFajna laleczka!!! A te kwadraciki boskie , mógłby mi ktoś taką narzutę machnąć!!!:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńślicznotka! a wzorek z kwiatuszków piękny!ja też widzę narzutę w tym wzorze...mmhhhmm!
OdpowiedzUsuńSłodka ♥
OdpowiedzUsuń