W związku z częstymi pytaniami o Faye postanowiłam napisać ten post.
Faye to PukiFee Ante. Można ją kupić na stronie producenta: http://dollfairyland.com/shop/step1.php?number=401 lub u jednego z dealerów. Po lewej stronie w pasku bocznym na stronie producenta znajduje się zakładka z ich listą. Nie polecam sklepu niemieckiego Sweet’n’Honey ponieważ nie odpowiadają na maile a po zrobieniu zamówienia nie wiadomo co się dalej z nim dzieje.
I jeszcze parę szczegółów ode mnie:
- Faye kupiłam w DDE, sklepie z USA (polecam go z czystym sumieniem),
- lalka przychodzi z losowym kolorem oczu i bez wiga,
- makijaż jest dodatkową opcją, za którą się dopłaca (trzeba ją zaznaczyć przy zamówieniu),
- trzeba się liczyć z opłatami celnymi przy odbiorze w Polsce (ok.300zł).
To tyle :)
Marzy mi się Pukiś ale na pewno nie oddałabym 300zł celnikom - praktycznie za nic !!! Niestety nasz kraj jest daleko za murzynami :(
OdpowiedzUsuńNa te prawie 300zł składa się nie tylko "haracz" dla urzędu celnego :) Coś koło 2zł płaci się za to, że Ci przyślą zawiadomienie o nałożeniu cła, jakieś 2,50zł za to, że Ci listonosz paczkę przyniesie i weźmie całą tą kasę, którą naliczyli i jeszcze jakieś parę złotych za to, że celnicy w ogóle paczkę obejrzą.
UsuńTo jest kpina - mogliby jej wcale nie oglądać bez łaski ;p
Usuń