Tak jak się spodziewałam, pan listonosz po prostu stanął w progu mojego domu z wypchaną torbą. Od progu zapytał: “Jak myślisz, która przesyłka jest dla ciebie?” Odpowiedź była jedna: “Największa!” :D Zdjęcia zrobiłam na szybko zanim dziecko wróciło z przedszkola.
Poznajcie Cherry :)
Zaskoczyło mnie, że nie jest taka znowu mała :) Ma śliczne zielono-niebieskie oczka. Włoski od razu musiałam umyć, bo się lepiły.
Jest taka słodka!
Wam życzę miłego popołudnia, a ja idę się pobawić nową lalką ;)
gratuluję słodziaka! witaj Cherry! :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńJaka słodziutka :) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję :D śliczna jest :)) ciekawa jestem jak się u Ciebie zmieni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Na razie musimy się lepiej poznać, ale planuję ją oddać do customu jak najszybciej :)
UsuńCudna <3
OdpowiedzUsuńCongratulations for your new doll!
OdpowiedzUsuńVisit my blog and say what do your think about http://rosesvioletsandpink.blogspot.pt/
Słodziak, gratulacje!
OdpowiedzUsuńTen posklejany fioletowy wig jest okropny, ale Ty z pewnością sprawisz jej zaraz śliczne nowe włoski. Oczka ma śliczne i jest całkiem duża. Mnie Blythe kojarzy się tylko z maleństwami od zwierzaczków.
OdpowiedzUsuńWłosy są posklejane, ponieważ są mokre :) Ale Masz rację, fryzurę trzeba zmienić. Skrócę ją na pewno, ponieważ końce są jakby popalone.
Usuńno w końcu szczęśliwe... Gratuluję
OdpowiedzUsuńprześliczny ma kolor włosów!! nie dziwię się,że ją wybrałaś!! ♥
OdpowiedzUsuńśliczna, cudna po prostu, słodziak malutki :) Czekam na cudną sukieneczkę dla niej w twoim wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńHa ha wychodzi na to ,że nie tylko małe dziewczynki mają frajdę z bawienia się lalkami :)
OdpowiedzUsuńMoja córka i ja nawet się o lalki kłócimy :D
UsuńJaka ona słodziutka, śliczna :)
OdpowiedzUsuńDorotko gratuluję Ci nowej ślicznotki :) Fajnie jest ubrana :)
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnej dziewczyny w domu...Ale koleżanka zaszalała :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Małżon mi dofinansował :)
UsuńFajniutka! Blajtki rządzą! :)
OdpowiedzUsuń