No cóż, znacie moje preferencje co do koloru włosów i fryzur moich lalek :) Tak, Faye również ma blond wiga z grzywką :D Kiedy go wczoraj pierwszy raz przymierzyłam, załamałam się :/ Gruba grzywka, “bombkowaty”, nie trzyma się w ogóle głowy. O ile to ostatnie da się załatwić przy pomocy rzepa do wigów, nad pierwszymi dwoma rzeczami trzeba było popracować. Przy pomocy szpilki wyskubałam kompletnie najbardziej wewnętrzną warstwę grzywy i mocno przerzedziłam drugą (w sumie warstw jest 4). No i oczywiście “przyjaciel” wrzątek przyszedł mi z pomocą :D
Efekt jest następujący:
Nie jest to dokładnie efekt, którego chciałam, ale “przeżyję” :) Może za jakiś czas spróbuje innego koloru i “fasonu”, ale jeszcze nie teraz :)
Chwilę po zrobieniu tego zdjęcia maluch spadł mi za łózko!!!! Na szczęście nic jej się nie stało.
Muszę Wam powiedzieć, że po malutkim lekkim obitsu Amelki, ciałko Faye jest dla mnie niemal “toporne” :D Jest cięższa i “czuć” ją w dłoni.
Ja tu gadu, gadu a maluch potrzebuje ubrań :) Pa…
Wczoraj Esme też mi zleciała - z szafki na głowę! - i też na szczęście ocalała...
OdpowiedzUsuńFajnie jej w tych włoskach chociaż mnie do tych maluchów pasują Furki głównie z powodu Bovarowych maluchów :D
Pochwal się potem koniecznie co jej stworzysz :)
O matko:] Za to bedziesz jej mogla powiedziec chyba na glowe upadlas jak zazyczy sobie nowego ciucha:PP
UsuńUroczo wyglada, taki maly aniolek :-)
OdpowiedzUsuńMoje zaliczyly juz kilka powaznych upadkow z dosc duzych wysokosci, ale na szczescie jest ok :-)
Boziu, jaka ona jest słodka! Rozczula mnie kompletnie!
OdpowiedzUsuńRozplynelam sie..........Chce takiego malucha!!!!!!!!!!!!!!!Co tam rozmiar,ja nie moge oczu oderwac od tej buzi!!!!!!!!Ach,jak Ci zazdraszczam!Az wstyd i nie wypada!!:]
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o wiga,to dla mnie jest swietnie!Moje preferencje sa dokladnie takie jak Twoje;blond i koniecznie z grzywka:))))))Czyli ja zawsze bede bardzo za:)
Oj jest czego zazdrościć :D Jestem obecnie na etapie obsesyjnie częstego zaglądania do pudełka, czy ona tam jest :) Normalnie nie wierzę, że jest moja :D
UsuńSzczesciaro Ty:))))))
UsuńOsobiście przyłożyłaś do posiadania jej przeze mnie rękę klikając "enter" przy wysyłaniu przelewu :D
UsuńJejkuuu jest cudna, a grzyweczka idealna.
OdpowiedzUsuńsłodki maluszek.
OdpowiedzUsuńŚliczna jest :) Szkoda, że nie zrobiłaś fotki wiga przed zabiegiem ;p
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne kreacje maluszka :D
O jaaaaa,wygląda rewelacyjnie.Pasuje jej ten wig :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie BOMBA ! Swoim mordkom też chcę zmienić furki na "prawdziwe" włoski,ale nie mogę się zdecydować na model...
OdpowiedzUsuńUwierz mi, miałam ten sam problem :D Zamówiłam lalkę, a nad wigiem myślałam jeszcze tydzień zanim się zdecydowałam.
UsuńJa chcę kupić od For My Doll,ale nie wiem,ile tam za wysyłkę se liczą - same wigi zabijają ceną,a ja potrzebuję dwóch :/ I ponoć stamtąd idą dosyć dłuuuuugo :/
OdpowiedzUsuńpieknie teraz wygloda!
OdpowiedzUsuńzapraszam
http://swiat-pulipe.blogspot.com/
W tych włoskach wygląda tak niewinnie i to ciekawe świata spojrzenie, cudna jest.
OdpowiedzUsuńLalki już tak mają że lubią się przewracać, ja już przestałam się przejmować gdy moja mała rypnie twarzą w ziemię o ile nie pada z wysokości.
Boziu. Jaka ona słodka. Po prosty ja cukiereczek.
OdpowiedzUsuńładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda :)
OdpowiedzUsuń...nie przepadam za jasnymi wigami ale Twoje szczescie wyglada slicznie:)
OdpowiedzUsuń