Przez ostatnie dwa tygodnie byłam zajęta robieniem zamówionych ubranek dla Joliny Balleriny. Nowa właścicielka widziała już zdjęcia, więc mogę pokazać je także Wam ;)
Miłego wieczoru :)
Przez ostatnie dwa tygodnie byłam zajęta robieniem zamówionych ubranek dla Joliny Balleriny. Nowa właścicielka widziała już zdjęcia, więc mogę pokazać je także Wam ;)
Miłego wieczoru :)
… i tak codziennie. Dawno nic Wam nie pokazywałam, ale ostatnio całkowicie zajmują mnie “małe formy”. Dostałam zamówienie na lalkowe ciuszki i bardzo krótki termin realizacji. Robię dwie rzeczy jednocześnie, żeby mnie monotonia nie zabiła. W odwiedzaniu Waszych blogów mam już naprawdę spore zaległości :(
Wczoraj wróciła do mnie z naprawy maszyna do szycia. Cieszę się jak dziecko, ale nawet nie mam czasu jej wypróbować.
Wracam do pracy. Miłego wieczoru :)
Skończyłam sweterek dla Blanki. Aż woła o jakąś dziewczęcą ozdobę, ale na razie nie mam kompletnie pomysłu co by to mogło być. Rękawki są lekko bufiaste.
Włóczka “Elian Klasik”, druty 3,5 mm, zużyłam jakieś 1,5 motka (ok.75 g).
malaalu – nadal mam jakiś problem z dodawaniem u Ciebie komentarzy, ale wciąż próbuję :)
Gosiu – ja nie z tych, co sobie pozwolą “w kaszę dmuchać” ;) Jeśli nadal coś będzie nie tak, to będę reklamować, reklamować aż ją wymienią na nową lub zwrócą pieniądze. A jak nie, to zwrócę się do Rzecznika Praw Konsumenta, tak jak proponujesz :)