piątek, 12 listopada 2010

Nowe hobby, a może słomiany zapał ?

Ostatnio zainteresowały mnie lalki, a dokładnie tworzenie ubrań dla lalek. W tym celu zakupiłam na allegro tzw. “trupka” lalki Barbie, coby mieć jakąś modelkę na początek. Zakupiłam też szydełko 1 mm i druty 2 mm, aby mieć narzędzia do wykonywania takowych ubrań i czekam na przybycie lalki … Jest tylko jedno “ale” … mój słomiany zapał i skłonność do niedoprowadzania pewnych rzeczy do końca :D Poczekamy, zobaczymy, na razie nic nie obiecuję ;)

W kwestii robótek w nieco większym niż lalkowy formacie na razie u mnie cisza. Miałam w planach tuniczkę-bezrękawnik dla córci, ale “dałam się wrobić” w serwetkę na imieniny dla mojej ciotki Basi. Ja to widziałam tak: zaniosę ciotce gazetki z wzorami, ona wybierze, ja szybko wg schematu wyszydełkuję serwetkę i zajmę się swoimi sprawami. A tymczasem: ciotka wybrała wzór serwetki, który w oryginale ma średnicę 34 cm i stwierdziła, że chce mieć tą, ale o średnicy 90 cm (!) i teraz zamiast dziergać posuwając się wciąż do przodu, to siedzę i kombinuję z wybranym wzorem prując raz po raz parę rzędów. Ta “wielkoformatowość” serwetki ma tego plusa, że pochłonie trochę moich zapasów bawełnianego kordonka z Lidla. Ku mojemu zadowoleniu ciocia zdecydowała się na kolor biały, a takowy właśnie ma ten kordonek.

Pozdrawiam Was i zabieram się serwetkę póki dziecię uskutecznia popołudniową drzemkę ;)

niedziela, 7 listopada 2010

Ukończyłam …

nareszcie jesienno-zimowy komplecik dla córci wg wzoru, który prezentowałam we wcześniejszym wpisie. Poszło niecałe 150 g włóczki z e-dziewiarki, o której też już kiedyś pisałam. Czapka jest robiona podwójną nitką, a szalik pojedyńczą na drutach 5 mm.

W roli modelki Miś Puchatek ;)

PB051406

Modyfikacje we wzorze czapki w odniesieniu do oryginalnego schematu są następujące:

  • użyłam grubszych drutów;
  • wcześniej zaczęłam zamykać oczka, dlatego czapeczka jest “niższa” niż w oryginale;
  • zamiast wzoru ściągaczowego na dole zastosowałam wzór gładki;
  • pomiędzy warkoczami robiłam 4 a nie 6 oczek lewych.

Szalik jest zrobiony tym samym wzorem, ale bez “bąbelków”, bo bałam się, że zabraknie mi włóczki na rękawiczki.  Włóczki troszkę zostało, więc nie wykluczam, że jeszcze coś ozdobnego dodam do tego kompletu.

Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Na Ravelry ten wzór kojarzył mi się z lodami waniliowymi, a u mojej córeczki … z hełmem średniowiecznego rycerza :D , ale i tak wg mnie wygląda uroczo :) Tu tylko w czapce, ale od jutra będzie już nosić cały komplecik.

PB011405