poniedziałek, 30 listopada 2009

Żółwik

Udział w zabawie u Edit zachęcił mnie do robienia szydełkowych maskotek. I tak powstał żółw Eustachy :)

PB300319

Na razie jestem kompletnie wyzuta z chęci robienia czegokolwiek, a lista dzianinowych marzeń jest długa. Do tego od tygodnia boli mnie ząb, a i moje ząbkujące dziecko nie pozostawia mi wiele czasu na robótki. Ogólnie więc mówiąc – na razie jestem “bezużyteczna”.

piątek, 27 listopada 2009

Candy u jolaska :)

U jolaska do wygrania torba pełna samych smakołyków :) Zakończenie zabawy – 29.11.2009

środa, 25 listopada 2009

Dzień Misia :)

3 dni temu oczarowana misiami z blogu Edit uległam pokusie zrobienia sobie własnego misia według zamieszczonych na Jej blogu wskazówek. Niestety jest już chyba za późno na dołączenie do zabawy zorganizowanej przez ową osóbkę, ale i tak z dumą prezentuję swoją Alę. Bosa bo bosa, ale przynajmniej ubrana :)

Tadaaaaam … proszę Państwa oto miś …

PB250316

PB250318

Przepraszam za kiepską jakość zdjęć :( Niestety takie już kiepskie mam w domu oświetlenie.

Miś wyszedł mi dość spory i ma bardzo długie nogi. Niczego już nie poprawiałam, bo w końcu długie nogi to u kobiet spory atut ;) Materiał, z którego zrobiony jest miś to Akryl 100% (Sonia Normal), a szydełko to rozmiar 2,9.

Misiowe szaleństwo wciągnęło mnie chyba na dobre i już rozmyślam o następnym stroju dla Ali. No i oczywiście o butach ;)

sobota, 21 listopada 2009

Serwetka

Skończyłam wczoraj zamówioną przez mamę serwetkę, a właściwie jej “brudnopis”.  Oryginalny rozmiar ze wzoru nie pasowałby na stolik, więc musiałam skrócić środek o dwa kwiaty i sprawdzić co z tego wyjdzie.  W zamierzeniu serwetka ma być złoto-brązowa.

PB200311

Materiał: kordonek bawełniany ok. 50g,

Szydełko nr 1,5

Na razie nie ma mowy o zakupach włóczkowych, bo szaleje grypa. Jako matka “przyrośnięta” do wózka nawet nie myślę o zabieraniu córci w duże skupiska ludzi. Zostaje zawsze zakup w sieci, ale ja wolę sobie “pomacać”, więc na razie sobie poczekam.

Przy okazji chciałabym Wam polecić jeden z moich ulubionych blogów, a mianowicie Robótki Babci Vilemoo. Autorką jest pewna pani, która tworzy przepiękne rzeczy za pomocą haftu krzyżykowego i ma niesamowite poczucie humoru. Uwaga! Lektura jej blogu jest wysoce poprawiająca humor ;)

sobota, 14 listopada 2009

Czapka – wersja zimowa

Tak jak się spodziewałam Elfowa czapka – wersja niebieska okazała się na córcię za duża. A że nie miałam już nerwów pruć, więc zrobiłam coś zupełnie nowego. Powstała biała czapka z nausznikami i pomponem.

PB140311

Włóczka: Sonia Normal (złożona podwójnie), druty nr 5

Teraz może wreszcie zrobię coś dla siebie. Upatrzyłam już na Ravelry wzór na bolerko, ale na razie nie zdradzę jaki na wypadek, gdybym zmieniła zdanie ;) Mam też zamówienie na serwetkę dla mojej mamy.  Dziewczyny robią po kilka robótek naraz, dam radę i ja :)

sobota, 7 listopada 2009

Buuu …

Przeglądając ostatnio blogi dziewczyn zdałam sobie sprawę, że moja znajomość tematu dziergania posiada pewne braki. Robię na drutach mniej więcej od 19 lat, a dopiero czytając Wasze blogi dowiedziałam się, że robótki trzeba blokować i że istnieje coś takiego jak markery do oczek (ja używałam zawsze agrafek ;)). No cóż, na naukę nigdy nie jest za późno ;)

Na razie nie mam co pokazać, bo niebieska wersja elfowej czapki leży nieskończona od tygodnia. Brakuje zaledwie 12 rzędów, ale nawet na tyle nie mogę znaleźć czasu. Ostatnio moja rozkoszna córeczka staje się małym diabełkiem, kiedy tylko na chwilę przestaję się nią  interesować, więc niemal wszystko muszę robić z dzieckiem “na ręku”. Kiedy z kolei małe “diablątko” uśnie, mąż domaga się uwagi dla siebie ;) I bądź tu kobieto efektywna w drutowaniu …

środa, 4 listopada 2009

Nowa szata :)

Zmiana zakończona. Ten “image” wydaje mi się weselszy, a to bardzo podnosi na duchu w taką pogodę, jaką mamy ostatnio. Jeszcze nie wszystko jest tak jak bym chciała, ale z czasem to poprawię.

Dobrej nocy ;)

poniedziałek, 2 listopada 2009

Remanent

Mój blog jest w trakcie zmiany “szaty graficznej”, więc może być chwilami “dziiiiwny” ;) Pozdrawiam wszystkich zaglądających :)

Ukończone i sprawdzone

Oto obiecane fotki czapeczki, rękawiczek i szaliczka, które zrobiłam dla córci.

PA310294 PA310295

Aktualnie robię czapeczkę pasującą do szalika, a na swoją kolej już czeka jakaś kamizelka-ocieplacz dla Maleństwa :) I tym sposobem moja “Longoria” znów musi poczekać.