niedziela, 30 września 2012

Bears

Dziękuję Wam bardzo za komplementy pod adresem moich ubranek :* To naprawdę bardzo napędza mnie twórczo :)

Ostatnio mam natchnienie :) Przydałaby się dłuższa doba, bo nie starcza mi czasu na realizację wszystkich pomysłów. Mam rozległe plany robótkowe wobec mojej córci, Faye i siebie samej. Nie będę nic zapowiadać, bo nie wiadomo czy cos mi z tego wyjdzie i byłoby mi przed Wami wstyd :)

Zamarzyło mi się brązowe bolerko dla Faye. Takie haftowane w kolorowe elementy. Dziś go nie pokażę, bo wymaga wykończenia, ale pokażę Wam za to “skutek uboczny” bolerka w postaci kapci misiów. Byłoby niemal grzechem nie zrobienie takich kapci posiadając brązowy kordonek ;)

 

P9300223

 

Następną rzeczą, jaką planowałam od jakiegoś czasu jest sweterek z dwoma falbanami. Ma taki moja córcia, miała Amelka, a teraz ma Faye :)

 

P9300230

 

Przyszła mi do głowy też sukieneczka z okrągłym karczkiem i kieszonkami. Aż się prosi, żeby z jednej z kieszeni wyglądał jakiś “mini zwierz”, ale ja niestety nie umiem robić rzeczy aż tak maleńkich.

 

P9300227

 

Podoba mi się to zdjęcie, chociaż Faye wygląda na nim na starszą, niż jest w moim wyobrażeniu :)

*****

Chyba zakupię dla Faye jeszcze jedną parę butów. Te różowe, które ma na zdjęciach, choć śliczne, są za duże.

Chodzi mi po głowie też zakup nowego aparatu. I tu mam do Was pytanie: czy któraś z Was ma może Olimpusa VR-340 lub Nikona Coolpix S6200 ? Te póki co cenowo wchodzą w grę. Jakie są wasze wrażenia przy ich użytkowaniu ?

 

Miłego dnia :)

środa, 26 września 2012

Trochę wiosny jesienią :)

W poniedziałek przyszła do mnie przesyłka z resztkami włóczek, które zamówiłam na allegro. Wygrzebałam z nich habrowy moher nie-moher (nie mam pojęcia co to jest) i zrobiłam Faye tuniczkę. Nie jestem zachwycona efektem, bo włóczka, choć cienka, okazała się być w gotowym ubranku dość sztywna.

Ale i tak Wam ją pokażę ;)

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Pozostając w temacie wiosny, powstała jeszcze jedna tuniczka – z kwiatami i motylkiem :)

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

A teraz zimowo…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Może wojna na śnieżki ? :D

Miłego dnia :)

wtorek, 25 września 2012

Szybka czapka

W związku z przedszkolną wycieczką, na której byłam do południa z córcią, powstała czapka. Zrobiłam ją z tej samej włóczki co sweterek (który wciąż “się robi”). Tym razem robiłam z motka “jak leci”, czyli tradycyjnie :)  Największym problemem okazało się znalezienie w kieleckich pasmanteriach odpowiednich guzików do ozdoby.  W dół ściągacza “wrobiona” jest gumka, dzięki czemu czapka nie zsuwa się z uszu.

 

P9250188OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Polubiłam tą włóczkę, chociaż jest jak dla mnie dość cienka (leniwiec się we mnie odzywa :D). Tymczasem idzie do mnie przecudny niebiesko-zielony cieniowany kaszmir na komin…

sobota, 22 września 2012

Kardigan dla mojej córci

Zamówiona włóczka przybyła w czwartek, ale czekałam z pokazaniem jej, aż zrobię choć kawałek sweterka. Wybrałam ALIZE Baby Wool BD kolor nr 3567 ze względu na przepiękny turkusowy kolor. Już od bardzo dawna nosiłam się z zamiarem zakupu włóczki cieniowanej. Tym bardziej, kiedy zobaczyłam u innych dziewiarek metodę robienia cieniowaną włóczką “na przemian”, co tworzy dodatkowy efekt pasków.

Tak wygląda rękaw wykonany tą techniką:

 

P9220178

Włóczka - ALIZE Baby Wool BD kolor nr 3567

Druty – 3,5mm

 

Docelowo ma powstać taki sweterek. Chyba, że coś po drodze pozmieniam :)

Zmykam dłubać dalej :)

 

Miłego dnia :)

wtorek, 18 września 2012

Dopadło mnie coś…

co można by nazwać “zmęczeniem materiału”.  Tak się dzieje, kiedy mam w perspektywie dłuższe posiedzenie z drutami. Kocham robić na drutach, ale jestem niecierpliwa, dlatego “większe” formy niż lalkowe zwyczajnie mi się dłużą i nudzą. A większą forma w tym wypadku będzie sweterek dla córci, a później nowa czapka. Albo dwie. I jeszcze jakiś komin dla mnie. No i może czapka ?  Po ostatniej wizycie u fryzjera bardzo mi się przyda :/

Nie wszystko ułożyło się tak, jak planowałam i włóczkę dla córki musiałam zamówić w sklepie internetowym. Czas oczekiwania zanim do mnie dojdzie umilam sobie “małymi formami”, czyli ciuszkami dla Faye :) Nie otworzyłam jeszcze sezonu jesiennego… i go nie otworzę :D Bo w garderobie Faye moje drogie zapanowała już zima… A to dlatego, że znalazłam w pudle mnóstwo zapomnianych “puchatych” resztek włóczek i po prostu musiałam je wykorzystać. Moje zamiłowanie do moheru bynajmniej nie jest związane z polityką, ani moimi przekonaniami religijnymi :D Tak jest i już :)

Z owych włóczek powstały:

Zielona czapa:

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Ciepła fioletowa tunika:

 

P9180191

 

Sweterek z motywem kropek:

 

P9180195P9180192P9180196

 

Specjalne podziękowania składam Bovary za wyposażenie Faye w zestaw kolorowych rajstop :) Dzięki Tobie mam “doły” do prezentowania swoich “gór” :)

Miłego wieczoru :)

piątek, 14 września 2012

Pojawiam się… i znikam ;)

Pojawiam się, żeby pokazać Wam cudowności jakie nadeszły rano od Pauliny

Wisiorek, prasowanki i mały jesienny przyjaciel dla Faye – jeżyk :)

 

Nowy folder1

 

Bardzo dziękujemy :*

 

***

 

Jeszcze nie uporałam się ze wszystkim, co sobie zaplanowałam, ale powoli zbliżam się do końca :) Faye potrzebuje jesiennej garderoby, ale moja córcia też. Wiadomo, kto jest ważniejszy :D

 

Miłego dnia :)