środa, 12 czerwca 2013

Co to jest…

… “Factory Blythe”? Jako laik zielony jak liście na wiosnę zwracam się do mądrych i doświadczonych koleżanek z prośbą o wyjaśnienie ;)

Nie to, żebym planowała zakup. Taaaaak tylko sobie oglądam (póki co :>).

Żeby nie było pusto, to pokażę Wam “urobek” ostatnich dni :)

 

pięć

11 komentarzy :

  1. Factory BLythe teoretycznie powinna być takim "składakiem", czyli oryginalnym produktem Takara, ale poskłądanym z elementów różnych modeli, na przykład włosy od Very Vicky, ciałko od Prariie Posie, twarz od Mango a tył głowy od University of Love... Prawdopodobnie na początku, factory to były lalki "wynoszone" z fabryki. Generealnie jeśli się chce lalkę przerobić, nie powinno to mieć żadnego znaczenia. W rzeczywistości jednak kupując Factory nie można mieć pewności, czy dostaje się oryginalną lalkę. Ja miałąm już w rękach Factory i dłubałam w tym i według mnie jakość jest jednak ciut gorsza a iulość plastiku nie pozwala na szał przy rzeźbieniu. Są różne opinie, ja jestem z frakcji, która lubi tylko oryginał, ale rozumiem osoby, które chcą iść w factory (cena jest jednak niższa)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie pomogę, bo jestem pewnie jeszcze bardziej zielona jeśli chodzi o Blythe ;p

    Powzdycham sobie tylko do Twoich urobków :)
    Twój blog jest zdecydowanie moim ulubionym jeśli chodzi o PKF :)

    PS. Dziergam pierwszą tunikę wg Twojego tuttoriala i coś mi tam się rodzi :D jestem na etapie zwężania... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale dużo cudnych ubranek <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Urobek pokaźny, a ta sukienusia z pomponikami ^^ śliczna :)
    Pamiętam, że miałam podobna w dzieciństwie tylko była w jakiś wzorek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Malkama idealnie wyjaśniła :-) i ja też z tych co tylko oryginał, chociaż wiem że cena factorki jest kusząca to wolę poczekać i dozbierać do oryginalnej lali :-)
    a ubranka śliczne, podziwiam Cię, że potrafisz dziergać takie małe cuda :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciuszki fantastyczne :) mistrzostwo :))
    Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam dzierganie takich maleńkich ciuszków, i takich ślicznych :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ słodkości, fantastyczne małe ciuszki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. wszystkie ubranka są śliczniusie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Que linda menina!
    Os vestidos são maravilhosos! =)

    OdpowiedzUsuń