piątek, 14 lutego 2014

Bez serca ;)

Wbrew wszechobecnym w dniu dzisiejszym sercom mój wpis będzie go pozbawiony ;) Nie dlatego, że nie uznaję Walentynek. Serce też posiadam ;) Szczególnie do dziergania.

Z resztek powstały kolejne tuniki. Szczególnie przypadł mi do gustu pomysł na falbanki i paski. Myślę, że kolekcja się rozszerzy o tuniki i sweterki w różnych kolorystyczno-pasiastych konfiguracjach.

 

DSCN1815

 

Dwie pozostałe można powiedzieć, że już były, ale i tak je pokażę ;)

 

DSCN1813DSCN1812

 

A tak poza tym po latach udało mi się przekonać męża do kupna mi w prezencie lalki :D Jest tylko drobny kłopot – panienka, którą zaakceptował jeśli chodzi o cenę, niekoniecznie odpowiada mi rozmiarem. Pewnie sporo z Was uzna mnie za głupią, że nie łapię okazji, która może się już nie powtórzyć :D Małżonek szczodry nie jest. Niestety jestem praktyczna, a w tą konkretna lalkę musiałabym jeszcze trochę zainwestować.

To ja jeszcze to przemyślę, a Wam życzę miłego dnia :)

6 komentarzy :

  1. Nie warto kupować lalki, której tak na prawdę nie chcesz. A nie mógłby Ci dać tych pieniędzy, a resztę sobie dozbierasz i za jakiś czas kupisz tę, której pragniesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie w tym tkwi problem, że małżonek nie da mi kasy. Może po prostu powinnam szybko wymyślić coś innego, co mógłby mi kupić :)

      Usuń
  2. Prześliczna ta sukienka z żaglówką, widzę że ją sprzedajesz i chyba spróbuję szczęścia ;) Ale czy na pewno będzie dobra na wyższą o centymetr Lati Yellow?

    OdpowiedzUsuń
  3. hejka.:) oj to masz teraz dylemat, kupić nie kupić.? a może jednak warto zaryzykować.? trzymam kciuki za pomyślną decyzję.pozdrowionka.A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie mam dylematu ;) Jutro wszystko wyjaśnię... :>

      Usuń