środa, 30 lipca 2014

Blythe!

Kupiłam Blythe! :D Niektórzy w Was już o tym wiedzą i kibicowali mi na FB (dziękuję, dziękuję, dziękuję!). Ja, która uważałam Blythe za brzydactwa, właśnie sprzeniewierzyłam kasę przeznaczoną na remont na jedną z nich ;)

(Zdjęcie z aukcji ebay)

Parę słów o Izzy (chyba imię pozostawię, podoba mi się :) ) Dziewuszka ma kilka podstawowych zalet, które spowodowały, że pomyślałam: jak nie teraz to nigdy. Jest śliczna, była tania (jak na oryginalną Blythe po customie) i jest z Europy.

Moje plany wobec panny Izabelle obejmują jedynie wymianę jednej pary chipów i ciała na pure neemo. Ale to w bliżej nieokreślonej przyszłości :)

Teraz pozostaje mi czekać aż przybędzie ;)

13 komentarzy :

  1. Gratulacje, jest śliczna :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje :DDDD Jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję :) śliczniutka jest :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję :) śliczna panna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka śliczna! Przepiękna! Cudowna! :) :) :) Gratuluję zakupu!

    OdpowiedzUsuń
  6. No,no cudowna jest, wcale nie dziwię się, że się złamałaś i bardzo pasuje do Twoich lal :)
    Gratuluję serdecznie i pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To była decyzja podjęta w ciągu godziny :)

      Usuń
  7. sliczny custom taki delikatny. Już się niemogę doczekać kiedy zobaczę ją w twojej stylizacji . Anna z Kielc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Kielc?! Gościć u siebie na blogu kogoś z Kielc, to dla mnie jak znaleźć igłę w stogu siana ;) Tym bardziej dziękuję za wizytę i pozdrawiam :)

      Usuń
  8. znajomymy jak bym im powiedziała że lubie"bawić się lalkami" i dziargac na drutach i szydelku to by mieli niezły ubaw ze mnie. Szczęście, że
    mam córkę i zganiam na nią.

    OdpowiedzUsuń