poniedziałek, 14 grudnia 2009

Wygrałam misia :))

Dopisało mi szczęście, i miś z candy u Mariki wkrótce zamieszka na półce z zabawkami mojej córki :)

Twórcza niemoc chyba na jakiś czas mnie opuściła, zatem znalazłszy zastosowanie dla białej włóczki z Lidla, robię dla siebie bolerko. Właściwie będzie to improwizacja na temat bolerka, bo włóczki mam tylko 200 gram i muszę trochę pokombinować. Na razie postępów nie pokażę, bo po pierwsze pora nie sprzyja robieniu zdjęć, a po drugie mam zbyt mało zrobione, żeby się chwalić ;) Powiem tylko, że włóczka jest dość miękka i przyjemnie się z niej robi.

Pokażę Wam za to pingwinka, którego zrobiłam w międzyczasie wg schematu z Ravelry. Oto on:

PC080319

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz