środa, 13 sierpnia 2014

Przyjechała :)

Przyjechała i jak zwykle coś przeszkodziło mi się tym cieszyć. Zaczynam wierzyć, że jestem obarczona jakąś klątwą.

Wbrew temu co sądziłam, przyszła na oryginalnym ciałku a nie na ciałku licca. Nawet lepiej. Brakuje śrubek w główce i majtaski miała brudne, ale poza tym nie mam się do czego przyczepić. Tak jak przypuszczałam obie pary oczek patrzących na wprost są nie do przyjęcia. Zmienimy :)

Zrobiłam małe śledztwo w sieci i doszukałam się, że lalka “zyskała twarz” w Australii. Została pomalowana przez MissFreyaJ. Wliczając twórcę, będę więc trzecią właścicielką lalki.

W miarę sprawnie Izzy została przesadzona na PN S i oto ona…

 

DSCN2909DSCN2910

 

Nie widać tego, ale ma na końcu jednego ze sznurków słodkiego niebieskiego misia :)

Będziecie ją często widywać ;)

11 komentarzy :

  1. Gratuluję ślicznotki :) mam nadzieję, że będziesz z niej bardzo zadowolona i, że będzie gościć na Twoim blogu dość często :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przesłodziak! Nie mogę się doczekać większej ilości zdjęć!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna jest! Chętnie zobaczę tego misia ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodka! Świetnie wygląda na tym ciałku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wreszcie ja masz to teraz pokazywać jak najwięcej proszę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję :)
    Dołączyłaś do grupy posiadaczy 12" Dyniek różnych ;)
    Czekam z niecierpliwością na nowe ubranka w tym rozmiarze.
    Super BLONDI :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dorotko Gratuluję ! Jest śliczna :)
    Ja niestety w najbliższym czasie nie doczekam się swojej wymarzonej ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest przepiękna, a buźkę ma cudną, gratuluję :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Słodziak z niej, śliczna buźka, taka wesoła :)
    Gratuluje nowej lokatorki i czekam na ubranka, które jej wydziergasz :)
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń