środa, 9 maja 2012

Ech...


Właśnie wysłałam celnikom dokumenty. I co będzie dalej?

10 komentarzy :

  1. Szlag... trzymam kciuki w takim razie za jak najszybsze wypuszczenie panny i najniższe możliwe opłaty jeśli jednak tak się to skończy... a jakie właściwie dokumenty się wysyła i jak? Mailem czy poleconym?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wysyłałam poleconym fakturę i ksero dowodu osobistego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dalej nie puszczam kciuków... ciągle mam nadzieję!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze żeby za lalę płacić cło! paranoja....Oby byli łaskawi Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam kciuki z moimi Pannami (tak już są 2 :D) a razem ze mną 6 kciuków trzymamy za brak cła lub jakieś minimalne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dorotko ja też trzymam cały czas kciuki :*

    Ines

    OdpowiedzUsuń
  7. ja im zawsze mailem dosyłam dokumenty, z tradycyjnej metody korzystam dopiero jak mail mi mówi, że mają zapchaną skrzynkę i nici z tego ;)

    myślę, że maluch jak przyjdzie to wynagrodzi wszelkie nieprzyjemności związane z UC ;)

    OdpowiedzUsuń